Znaleziono 96 wyników

Yoko siedziała na łóżku w swoim pokoju i czytała jakąś idiotyczną książkę o idiocie, który był w idiotycznej armii i chciał zawładnąć całym tym idiotycznym światem. Czysty idiotyzm.
Odłożyła książkę ...

Yoko miała mnóstwo pracy. W związku z róznymi dziwnymi zdarzeniami ostatnich dni, Hughes dawał pełno papierkowej (niestety) roboty, sam też ciągle pracował. Nowy nabytek biura - Sheska (Dziewczyna, Kt ...

- No ale weź na wstrzymanie...
- Miałaś się nie wtrącać.
- Dobra, dobra. Ale wiesz, masz zachować ostrożność, bo oboje w tym siedzimy. - Yoko stała oparta o brudną ścianę Centrali, bawiła się swoimi ...

- JESTEM W CIĄŻY IDIOTO!!!!! - ten okropny głos można było usłyszeć w domu.
Bea stała w kuchni i piła kawę, na przeciwko niej stał Walter załamany stanem, w jakim znajdowała się kuchnia. Na dźwięk ty ...

Okej, pierwszy dzień z nowymi ludźmi, hura.!
Yoko pewnym krokiem weszła do budynku Centrali. Nucąc pod nosem "bananowy song" spojrzała na plan budynku, szukając wzrokiem pokoju Hughesa. W t ...

- Co Ty sobie wyobrażałeś.?!
Yoko zdenerwowana przechadzała się tam i z powrotem po opuszczonym, trochę przygniłym mieszkaniu.
O tak, idealna kryjówka dla zboczeńca. Tfu, złoczyńcy.
- No sorka no.. ...

- Yoko, spakowałaś już wszystko.?
Do pokoju zdecydowanym krokiem weszła wysoka blondynka o srogim wyrazie twarzy. Rozejrzała się szybko po pokoju, który był prawie pusty. Na środku stało łóżko, obok ...

Bea siedziała zwinieta w klebek na kanapie. Na jej kolanach leżala jej ulubiona lektura ostatnimi czasy - "Sztuka wojny'. Czytała to już po raz szósty. Uwielbiała, kiedy w całym ich wielkim domu ...

- Dobra, Kurogane... przestań... Kurogane.!! - Beatrix szybko wyrwała rękę z jego mocnego uścisku. - Opamiętaj się czasami.!
- Ja.. przepraszam, ale nie wiedziałem, że krew wampira może być no taka.. ...

Wyszli z kuchni i udali się do pokoju Bei. Wampirzyca rzuciła torbę podróżną na wielkie łóżko stojące przy ścianie. Kosho usiadł na krześle przy toaletce z wielkim, pozłacanym lustrem. Beatrix najpier ...

Ruri, kiedy tylko wyczuła, że w Edwardzie budzi się diabeł, szybko pobiegła do jego pracowni. Gdy zastała Therru przypartą przez niego do ściany, szybko chwyciła krzesło i walnęła go z całej siły w gł ...

Minęło parę dni.
Ogród Edwarda pokrył się grubą warstwą liści, tworząc wielobarwny dywan. Dni robiły się coraz krótsze, słońce coraz szybciej ukrywało się za wzgórzami, na uboczu miasta. W parku moż ...

- Chyba śnisz... - powiedział Kosho.
Stali właśnie w ubikacji dla personelu na lotnisku w Rzymie przed brzydkim, brudnym lustrem. Bea poprawiała sobie perukę na głowie. Krótkie, blond włosy sterczały ...

Siedzieli w salonie. Bea zajęła miejsce na kanapie, zaraz obok Shuna. Na przeciwko, w fotelu, przysłuchiwał się im Raul. Juri krążyła po pokoju pociągając. Nosem. Nagle stanęła, jak wryta i jej oczy s ...

*Miesiąc później.*

Zaczęły pojawiać się pierwsze przymrozki. Niebo coraz szybciej pokrywało się aksamitnym błękitem, wiatr wkraczał na ulice Miasta. Młoda kobieta, o długich, blond włosach stała na ...